WIADOMOŚCI

  • 18.05.2008
  • 5778
Piquet o słabym początku sezonu
Piquet o słabym początku sezonu
Nelson Piquet, który jest krytykowany za słabą postawę podczas dotychczasowych wyścigów w swoim pierwszym sezonie uważa, że przyjdą dla niego lepsze czasy. Brazylijczyk zauważa, że początkowe wyścigi zawsze są trudne.
baner_rbr_v3.jpg
„Niektórzy kierowcy muszą trochę dłużej przyzwyczajać się, innym dobrze idzie od samego początku. Myślę, że to zależy od tego, jak komfortowo czujesz się w swoim bolidzie, ze swoim zespołem. Na szczęście z wyścigu na wyścig poprawiam się, czuję się pewniej, wspomaga mnie zespół, chcą mi pomóc tak bardzo jak to tylko możliwe, nie mam na co narzekać. Chcę zdobyć punkty, to przyjdzie prędzej czy później” – stwierdza Piquet.

Piquet zauważa również, że porównywanie jego debiutu do zeszłorocznego debiutu Heikki Kovalainena nie jest najlepsze:

„Cały poprzedni sezon spędziłem nie ścigając się, testowanie to nie było to samo. Natomiast Heikki wcześniej przejechał tysiące kilometrów, całkowicie poznał bolid. Każdego razu, kiedy wsiadam do bolidu, był jakiś nowy element, musiałem się wszystkiego nauczyć, tak więc miałem na początku trudniej. Oczywiście, to nie jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie. Lewis jechał wspaniale od samego początku w F1.”

„Teraz Heikki również jeździ bardzo dobrze, tak więc może dla kierowcy fakt słabych występów na początku jest czymś normalnym.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

36 KOMENTARZY
avatar
mag93

18.05.2008 17:06

0

Niech się uczy ale moim zdaniem nie ma takiego talentu jak ojciec i wiadomo dziąki komu jeździ w f1...


avatar
feomathar

18.05.2008 17:24

0

Mam nadzieję, że jeszcze coś pokaże, bo jeśli ma wylecieć z F1 jako niespełniony talent to juz lepiej żeby wcale go nie zatrudniali.


avatar
Raven89

18.05.2008 17:53

0

Nelsinho przebijał się do F1 na pieniądzach Piqueta Seniora,nie dzięki własnym umiejętnościom i to po prostu widać-nawet Boirdais zdobył punkty w słabszym bolidzie Toro Rosso-nie mówiąc już o tym,że cały dorobek punktowy Renault w tym sezonie to praca Alonso-jeśli Piquet zawiedzie w Monako,to jego dni w F1 mogą być policzone.


avatar
geniula1

18.05.2008 18:05

0

A ja kibicuje Piquetowi. Widać postępy z wyścigu na wyścig i według mnie do końca sezonu nie raz jeszcze zagrozi ALONSO.


avatar
Voight

18.05.2008 18:12

0

Nie przesadzałbym z tymi opiniami, Heikki wcale nie jeździł lepiej a ma więcej doświadczenia. Faktem jest, że renault w tym roku jest chyba jeszcze gorsze niż w poprzednim. I jedyne co ich ratuje to Alonso. Bo bolid sam w sobie nie jest lepszy od williamsa. Trzeba było zostawić fisico bo on na kiepskim sprzęcie sie dobrze spisywał


avatar
han solo

18.05.2008 18:14

0

w Monte Carlo sporo sie wyjasni, nie tylko w sprawie Piquet'a.


avatar
quick B

18.05.2008 18:15

0

Akurat przy Alonso to Nelson bedzie wypadał blado. Ma po prostu pecha że jezdzi w zespole z tak dobrym kierowcą przy którym widać jak dużo mu jeszcze brakuje. Przy jakimś słabszym partnerze pewnie by błyszczał bo przy Alonso to bedzie bardzo trudne


avatar
han solo

18.05.2008 18:27

0

moze Piquetowi uda sie z Kubkiem powalczyc w Monaco


avatar
tewumoto

18.05.2008 19:03

0

Nelson bredzi: "(...), wspomaga mnie zespół, (...)".. ale który- pytam się?? bo chyba nie Renault, co pokazał dyrektor sportowy- Steve Nielsen.. :D @ Raven89: skąd wiesz, że "Nelsinho przebijał się do F1 na pieniądzach Piqueta Seniora,nie dzięki własnym umiejętnościom"?? znasz kogoś z Renault?? Flavio Ci powiedział?? :D można powiedzień, że młody Piquet dostał się do F1 dzięki kasie, którą jego ojciec wyłożył na edukację kierwcy wyścigowego, ale miejsce w teamie zawdzięcza dzięki umiejętnościom, które nabył podczas tej edukacji.. ;) nie ma w F1 kierowców bez umiejętności.. superlicencję dostaje się za osiągnięcia w innych seriach.. poczytaj o Nelsinho w zagranicznym necie.. :D


avatar
arekssj4

18.05.2008 19:04

0

Heh początki są trudne ? Zależy jak dla kogo ..Kubica hmm 3 wyścig pierwsze podium czy 7 wyścig?


avatar
dragomirov

18.05.2008 19:05

0

zgadzam się z opinią @quick B. Ja dodam, że nie tylko w cieniu Alonso, ale również w cieniu zespołu i gównianego bolidu. Gdyby nie geniusz Alonso, to Renault byłoby za Hondą. Jestem przekonany, że Nelsinho jeszcze nie raz zaskoczy kibiców pod warunkiem, że wyskoczy z tego układu.


avatar
jakub_l

18.05.2008 19:34

0

Nie znam gościa osobiście. Ale uważam że nie ma wystarczających umiejętności do formuły1. Gdyby nie głośne nazwisko na pewno nie zostałby zatrudniony. Robert Kubica startował z takiego samego pułapu jak on a gdzie jest teraz?


avatar
quick B

18.05.2008 20:01

0

Z pewnoscią słaby bolid nie ułatwia adaptacji w F1. Taka tuza jak Alonso potrafi sobie z tym radzic Nelson jeszcze nie ma tej klasy żeby dawac rade w nie naj lepszym bolidzie. Chłopak płaci frycowe debiutanta.


avatar
Z.Stardust

18.05.2008 20:26

0

Tu panowie i panie nie chodzi to czy Nelson Piquet jeździ kiepskim bolidem czy też nie. Przecież to nie wina bolidu, że niemalże na każdym wyścigu kolega Piquet wypada z toru. Gdyby tak było, to by użył tego argumentu na swoją obronę, tym bardziej w sytuacji takiej jak obecnie. Renault rules!


avatar
Mickey

18.05.2008 20:33

0

Nie wiem, czy Nelsonowi nie byłoby lepiej startować od początku w innym zespole, chociażby słabszym, tylko, że z innym, ale równorzędnym partenrem... To fakt, że Alonso bardzo go przyćmił... Szkoda mi Piqueta, bo jeśli wyleci teraz, to może sie okazać, że już nigdy do F1 nie powróci... A sadzę, że jest wielu gorszych aktualnie kierowców od niego, np. nierewelacyjnie jeździ Sutil, ciągle w jakichś wypadkach uczestniczy Coulthard, Glock też jeszcze nie zdobył punktów, mimo, że nie jeździ też jakoś specjalnie źle...


avatar
reikorp

18.05.2008 20:39

0

Nelson, Nico... Bez szacunku do nich. Mój tatuś też mnie do swojej fuchy przysposabiał...


avatar
Mickey

18.05.2008 20:45

0

@reikorp: Damon Hill i Jacques Villeneuve też pewnie byli przekonywani do ścigania się przez swoich ojców. Więc dla nich też mamy być bez szacunku?


avatar
dario71

18.05.2008 21:17

0

A moze to jest inny problem, w tym roku po prostu sa 3 bardzo mocne zespoly wiec do podizalu na cala reszte zostaja tylko 2 miejsca .... chyba ze ktorys z tej trojki wypadnie. Dlatego tak w tym sezonie ciezko o punkty innym zespolom , zreszta widac to dobrze na punktacji , jaka jest przepasc i pewnie jak sie nic nie zmieni bedzie coraz wieksza.


avatar
FERRARIFAN

18.05.2008 21:21

0

Do Raven89: najpierw naucz się się pisać Bourdais to po pierwsze. Po drugie może i junior jeżdzi dzięki pieniądzom ojca ale mając takie możliwości każdy by je wykorzystał. Ja śledze ten sport już 13 sezon i wiem dobrze że nie jest to pierwszy taki przypadek. po trzecie Bourdais zdobył punkty tylko dlatego że prawie cała stawka nie dojechała w tym on sam!!! Więc ktoś je musiał dostać. Zanim zaczniesz pisać takie bzdury dowiedz się człowieku czegoś o tym sporcie , a nie tylko Robert Kubica i tyle przeciętny polak wie o F1. Ja nie kibicuje Kubicy. Od zawsze kibicuje zespołowi Ferrari.


avatar
jan55

18.05.2008 21:43

0

FERRARIFAN mnie tez kubica gó wno obchodzi, jest po prostu zawodnikiem, (który raczej nie zapowiada sie na wygraną, zauwarzyłem ze kubica jest bardzo spokojny, jak jedzie to jakby nic dla niego nie istaniało nawet zauważyłem że "jak go wyprzedzają tez ma wszystko w dup ie i nie zwraca na nich uwagi.............) i nudzi mnie ta zasrana kubicomania rozumiem ze jak polak jest w czołówce to kazdy sie interesuje ale przeciez ludzie którzy sie smiali ze jestem fanem f1 a nie np siatki i ze oglądam takie nudy teraz to oglądają i pieprzą ze kubica jest najlepszy chociaż tego nie pokazuje. Ale piquet naprawdę jest cienki i nie dość ze popełnia błędy to na dodatek nie jest zbyt szybki. Spokojnie mógł by awansować zawsze do q2 a tu du pa. Nikt piquetowi nie bronił dojechania w wyscigu gdzie bourdais zodbył punkty (gp aus). Chociaż z drugiej strony taki vetel w tym seoznie jest jeszcze gorszy od piqueta więc moze faktycznie nelisnio cos jeszcze pokaże


avatar
Morte

18.05.2008 21:52

0

Mickey nie byli bo ich ojcowie kiedy oni dorastali byli cały czas poza domem. Jacques miał 11, gdy Gilles tragicznie zginął na Zolder,a Damon 15 lat, gdy Graham Hill zginął w katastrofie lotniczej. Im mniej ojciec - były kierowca, się nie wtrąca w F1, gdy syn jeździ tym lepiej. Zbyt momentami wielką presję i ciśnienie to tworzy.


avatar
quick B

18.05.2008 21:54

0

Ale sie chłopcy nakręciliscie. A ja dla odmiany lubie oglądac wszystkie sporty od Carlingu po żużel.


avatar
be3kon

18.05.2008 22:06

0

Przypominają mi się słowa Piquet-a jeszcze z czasu testów zimowych kiedy to deklarował, że będzie osiągał podobne wyniki do Alonso a nawet będzie lepszy.. Kiedy teraz na to patrze to widzę, że to jest porostu chłopak który tak jak powiedział Raven89 istnieje dzięki swojemu ojcu... Twierdze tak nie dla tego że go znam, czy też, że obracam się w tamtych kręgach.. Twierdze tak dlatego że wynika to z obserwacji jego osoby.. Brak jakiegokolwiek pojęcia o tym co mówi i z jego dotychczasowych osiągnięć... Bla Bla


avatar
arcykarol

18.05.2008 22:25

0

lepiej niech się weźmie do roboty bo szybko wyleci z F1


avatar
be3kon

18.05.2008 22:29

0

Lubie ludzi którzy mało mówią i dużo robią:D Mój ideał w tym względzie to IceMan :D


avatar
grycu77

18.05.2008 22:49

0

Jedno jest pewne Renault potrzebowało sporego budżetu na ten sezon ,żeby odbić się od dna!Potrzebny im był dobry kierowca,co zagwarantował Fernando i kasa co zagwarantowali sponsorzy Nelson Piquet,


avatar
Kazik

19.05.2008 00:29

0

"Stary" forumowicz "na zielono".Trochę smutne (chociaż nie znam przyczyny).Nawet pod tym newsem widzę lepszych kandydatów...


avatar
tewumoto

19.05.2008 07:42

0

Wypowiedź reikorpa jest trochę kontrowersyjna, ale pytam: czemu dostał blokadę?? wypowiedział się na temat, który był wielokrotnie poruszany: Nelsona i tego, czy jeździ w F1 dzięki tacie.. nie nawołuje do żadnej dyskryminacji, co najwyżej wyraża brak szacunku (ale przecież nie każdego da się szanować).. a że wspomniał o swoim ojcu i Rosbergu?? wielu z nas czasami przy okazji trochę odbiaga od tematu.. a w przypadku reikorpa było to nawiązanie do naszym słów.. kolejny portal schodzi nie wiem na co.. :( kempa007, możesz wyjaśnić przyczynę blokady?? tylko nie pisz proszę, żebym poczytał regulamin, bo gdybym sam miał się do niego sztywno stosować to pisałbym np.: "Piquet miał słaby początek sezonu, ale obiecuje się poprawić" :D czy o takie komentarze Ci chodzi?? :D:D:D


avatar
Mickey

19.05.2008 08:31

0

A propos reikorpa, to zgadzam sie z tewumoto, bo nie uważam, żeby tu potrzebna była blokada. A wracając do tej wypowiedzi, to Nico Rosberg prezentuje sie całkiem dobrze bynajmniej nie dlatego, że pomaga mu ojciec, bo Keke Rosberg nie zajmuje sie wogóle sprawami Williamsa. A co do Jacques'a i Damon'a to, to najlepiej pokazuje że synowie wielkich kierowców po prostu mają ogromne ambicje, a ojców pewnie traktują (traktowali) z należytym autorytetem.


avatar
Shallan

19.05.2008 11:39

0

@jan55: weź, chłopie, się uspokój, bo jak czytam takie teksty, to łeb mnie zaczyna boleć. Niektórzy kolesie chyba uważają, że o tym, że to on jest prawdziwym kibicem F1 świadczy to, że nie kibicuje Robertowi Kubicy. W ogóle to z Twojego tekstu bije pogarda do wszystkich, którzy R. Kubicę uważają za świetnego kierowcę (co - nawiasem mówiąc - jest prawdą) - a stąd już tylko krok to kibolstwa. Poziom z polskich stadionów - żenada


avatar
AllaH

19.05.2008 12:20

0

Czemu reikorp zblokowany? Obraził kogoś, wulgaryzmy wypisywał? A może moderator jest na forum dzięki kasie ojca i się zdenerwował?


avatar
Voight

19.05.2008 12:25

0

Też mnie to zastanawia. jeden komentarz i blok...


avatar
alonsorenault

19.05.2008 17:31

0

Właśnie dlaczego zblokowano reikorpa przecież nie użył wulgaryzmów ani nic takiego, jan55 który ciągle wypisuje jakieś głupoty i czasami używa brzydkich słów nie zostaje zblokowany


avatar
jarko dnb 85

19.05.2008 22:36

0

reikorp brak szacunku dla tych panow swiadczy o Tobie bardzo zle.skoro od malego mieli oni do czynienia ze sportami motorowymi to nic dziwnego ze teraz sie scigaja.przeciez gdyby nie nadawali sie do tego to nie jezdzili by w F1!!fakt,ze nazwiska troche im pomogly,ale nie zrobily za nich wszystkiego.jestem pewien,ze z czasem Nelsinho zacznie lepiej jezdzic:)


avatar
jarko dnb 85

19.05.2008 22:42

0

rzeczywiscie blokada Reikorpa jest przesadzona i niepotrzebna....


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu